Związkowcy protestowali przed bramą główną kwidzyńskiego zakładu International Paper. Domagali się podwyżek, na które póki co nie chce zgodzić się pracodawca. Mediacje w tej sprawie mają zakończyć się we czwartek, 20 lutego. - Chcemy pokazać, że trwamy przy swoim i jesteśmy nieugięci w naszym stanowisku – mówi Marek Ziarkowski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” IP Kwidzyn.
W akcji protestacyjnej uczestniczyli członkowie trzech organizacji związkowych: Międzyzakładowa Komisja Związkowa NSZZ „Solidarność” IP Kwidzyn, Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników IP Kwidzyn oraz Związek Inżynierów i Techników IP Kwidzyn. W efekcie pod bramą IP Kwidzyn pojawiło się ponad 400 pracowników IP.
- To, że dzisiaj jest nas tak dużo pokazuje, że nasze oczekiwania, nasze żądania wzrostu wynagrodzeń są realne i mają podstawy. To nie jest więc tak, że ktoś to sobie wymyślił, chce kogoś zbuntować czy sprowokować. Widać też wyraźnie, że jest to ruch oddolny. Nikt nikogo nie zmuszał do przyjścia. Przeciwnie, część kolegów, którzy chętnie wzięliby udział w takiej manifestacji, muszą wykonywać dzisiaj swoje podstawowe obowiązki – stwierdził Zbigniew Lisewski, zastępca przewodniczącego Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ „Solidarność” IP Kwidzyn.
Rozmowy o podwyżkach w kwidzyńskim zakładzie IP trwają od października ubiegłego roku. Mimo mediacji nie udało się jednak dojść do porozumienia. Związkowy oczekują podwyżki w wysokości 415 zł brutto dla każdego pracownika, natomiast pracodawca oferuje 206 zł. Ostatnie spotkanie mediacyjne zaplanowano na czwartek, 20 lutego. Dlatego dzień wcześniej związkowcy postanowili zorganizować pikietę pod bramką zakładu.
- To nasze spotkanie tutaj świadczy o tym, że mamy zamiary jak najbardziej pokojowe. Nie ma z naszej strony żadnej agresji. Wszystko odbywa się w spokoju, z poszanowaniem własnych postaw i mam nadzieję, że negocjacje zakończa się sukcesem i dalej będą toczone w duchu wzajemnego poszanowania – tłumaczy Karol Chojecki, przewodniczący Związku Zawodowego Inżynierów i Techników IP Kwidzyn.Zakładamy, że ta pikieta przyniesie jakiś rezultat, że pracodawca uzna, że pracownicy są zdeterminowani w stawianiu swoich żądań. Chcemy tych podwyżek. Nie wiemy jednak czy ta pikieta w tym pomoże. Jeśli nie to na kolejna zaprosimy już kolegów z innych zakładów i regionów – mówił Marek Ziarkowski,
przewodniczący Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ „Solidarność” IP Kwidzyn.
Ostatnie za zaplanowanych spotkań z mediatorem odbędzie się we czwartek, 20 lutego. Związkowcy liczą, że uda się na nim dojść do porozumienia. Jeśli nie rozważane jest rozpisanie referendum strajkowego i rozpoczęcia strajku w dowolnej formie.
- Będziemy się jednak nad tym zastanawiać dopiero wówczas, gdy mediacje nie przyniosą skutku. Do końca jest bowiem nadzieja, że w jakimś stopniu uda nam się wypracować porozumienie – dodaje M. Ziarkowski z NSZZ „Solidarność”.
Zarząd spółki International Paper Kwidzyn potwierdza, że od października jesteśmy w trakcie corocznego procesu negocjacji płacowych z przedstawicielami Związków Zawodowych. Aktualnie szukamy rozwiązania, które w świetle obecnych trudnych warunków ekonomicznych i operacyjnych będzie kompromisem możliwym do zaakceptowania przez obie strony. Po serii spotkań jesteśmy na etapie mediacji z udziałem niezależnego mediatora. Szanujemy prawo organizacji związkowych do przeprowadzenia akcji protestacyjnej, jednak osiągnięcie porozumienia możliwe jest jedynie poprzez kontynuację otwartego dialogu przy stole negocjacyjnym Zarząd IP Kwidzyn Sp. z o.o.
Źródło: https://kwidzyn.naszemiasto.pl/kwidzyn-zwiazkowcy-z-ip-domagaja-sie-podwyzek-przed/ar/c1-7560453
Strajk w International Paper Kwidzyn
MZZ Pracowników IP Kwidzyn © COPYRIGHT 2020 K.K & A.Sz Związek Zawodowy Kwidzyn